piątek, 28 kwietnia 2017

"Płyń duszo, ponad skrawki brązowe, ponad poduszki parowe, płyń.."

"Płyń duszo, ponad skrawki brązowe,
ponad poduszki parowe, płyń.."
Kiedy uniesie się dymek nieśmiertelny
wysoko ponad ciemięży czarne kraty
I tęczą na burzowym niebie zwycięży
Odejdziesz bogatszy i z łachów obdarty

Gdy brązowy skrawek i parowe poduszki,
pędząc, jak mustang w wieczność, miniesz.
Wrota ujrzysz niebieskie, otworzą je słudzy
Światło wiekuiste oślepia, czujesz że żyjesz
Wchodząc do świata, o którym zapomniałeś
ten zabójczy i nieziemski urok duchowych oaz
powala na kolana, płaczesz mówiąc: odnalazłem
Anioł opiekun rzecze to dla ciebie, nie na poklask!
I złoto, srebro, diamenty i wszystko inne co warte
nigdy nie dałyby tego, co to miejsce Wam daje
I modlitwą pokorną i dziełem czystym i słusznym
żyjąc i w życiu- tocząc walkę z diabłem nieludzkim:
- Odnajdziemy życie rade i miłości, co darem głównym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz